Żeś na Histori

Kasper

Kurde jak sobie tak czytam posty z przed roku o historii to , aż nie mogę się nadziwić jak się wszystko po zmieniało. Ja pisze bez błędów ortograficznych , nikt nie boi się historii , szkoła jest piękna , fajna i w ogóle bo zamknięta , normalnie żyć nie umierać.

Ol.

oja

ja się z historii uczyłam ostatnio przed Bożym narodzeniem Razz

no i potem raz na klasówkę Razz

omamo , nie było tak źle jak nam się we wrześniu wydawało że będzie Very Happy

Można nawet stwierdzić, że psor się z nami oswoił, nawet czasem udało mu się zażartować Cool

Krzysiek

My już do psora nic nie mamy. Ja i Kasper to jego prawa ręka, sam by się z tymi mapami nie połapał Razz

Kasper

Makoto

Zwłaszcza, że można się pouczyć na jakąś inną lekcję Razz

Leeloo

taaak...

głos psora jest na tyle spokojny i cichy, że w ogóle nie przeszkadza mi w czytaniu książek, psorka Pilis mogłaby się tego od niego uczyć xD

Bobek

Fajnie na historii?? Przez te wakacje zaczynacie bredzić... Jak Wam może odpowiadać jego przynudzanie i niemożność zainteresowania uczniów tym co mówi! Przecież on w ogóle do nas nie przemawia, stąd tez słabe oceny z historii w naszej klasie. Większość nie wynosi żadnej wiedzy z tych lekcji, a do podręcznika zaglądają z wielkim bólem. Aktywność na lekcji jest nikła i polega jedynie na czytaniu podręcznika. Wszyscy siedzą i tylko gniją.. I to jest wielką klęską pedagogiczną szanownego doktorka. Nie tak sobie wyobrażałam historię w LO. Byłam pewna,że czeka nas samodzielne myślenie i wypowiadanie się własnymi słowami... A tu wyłącznie korzystanie z dennego podręcznika. W ten sposób niczego się nie nauczymy do matury, bo przeciez po to wybraliście ten profil żeby zdawać m. z historii. Gwarantuję, że czeka nas fiasko, no chybaże ktoś w domu nieustannie studiuje historię...I wcale nie jest fajnie na historii!!! Jeszcze raz to powtórzę- nie jest fajnie!! Jest beznadziejnie!! Kto chodził do gim. Noblistów wie jak wygląda prawdziwa lekcja historii... ;(
P.S.1. Przepraszam za ten wielki wywód, ale sprowokowaliście mnie..
P.S.2. Za mój nick tez przepraszam...Taki chwilowy kaprys Very Happy

Kasper

Nika

Ja się zgadzam z Bobkiem Razz

(mogłabyś zmienić ten oryginalny nick). Sorry ale historia jest beznadziejna... Jedyna rzecz, która potrafi mnie zainteresować na tej lekcji to wskazówka zegara, która wskazuję błogosławioną i upragnioną godzinę końca lekcji. ;/ Poprowadzić zajęcia tak jak to robi pan doctor to każdy potrafi... sama mogę sobie czytać podręcznik... w domu. Na lekcję przychodzę po to, żeby wynieść z niej jakąś wiedzę a nie, żeby siedzieć i odliczać minuty do końca lekcji.
Wiem, że sporo osób się z tym nie zgodzi, ale takie jest moje zdanie.. jak ktoś chce podyskutować... proszę bardzo.

Kasper

Nika

Robi dużo zmian? Odchodzi od podręcznika? Sorry, ale my chyba bywamy na innych lekcjach .. w innej szkole,... z innym nauczycielem... a poza tym nie wiem czy dobzre zrozumiałeś.. ale nie chodzi mi tylko o materiał ale o sposób prowadzenia lekcji... to jest jego najsłabszy punkt. A poza tym skoro jesteśmy na rozszerzeniu to mógłby nam podawać jakieś dodatkowe informacje.. wkońcu jesteśmy na humanie.
Z poważaniem Smile

Kasper

Nika

Poprzesuwał tematy? .. hmm... no tak... ale zmiany.. rzeczywiście masz rację...zaszalał pan doctor. Smile

sorry ale to jest śmiech na sali. Za całym szacunkiem, ale poprzesuwanie tematów nie świadczy o zmianach w programie.
A to, że jesteśmy na humanie to zmienia bardzo dużo.. ale to chyba jest inny temat do dyskusji.
(Nie bierz tego do siebie Kasper.. i nie myśl, że ja taka straszna jestem:) po prostu się z Tobą nie zgadzam.. miłego dnia życzę)

Kasper

Wiesz , ona ma uczyć według programu i o żadnych zmianach nie może być mowy.

Bobek

I niech się trzyma tego programu tak długo, tak mocno, aż pęknie!! Z tym programem możesz co najwyżej zdać podstawową maturę z historii. A jego zadaniem jest, by nas, rozszerzonych, zachęcić do pogłębiania wiedzy poza szkołą, która dopiero wtedy pozwoli na zdanie m.roz. , bo przecież uczniowie sami się nie zachęcą...On w ogóle nie ma podejścia. Oby tak odszedł z tej szkoły. Żadna uczelnia nie potrzebuje doktora? Ten służbista niech się zajmie dręczeniem nudą studencinów.. Oni już są po maturze..
P.S. Oczywiście mnie ten cholerny pucyuch nie zraził do przedmiotu, bo ja się nie daję! Smile

Ale martwię się o większość...
Pozdrawiam.